Legendy i ludowe podania - to tam występowały zagadkowe istoty, duchy i zjawy, które na przestrzeni wieków stawały się inspiracją dla pisarzy i poetów. Zakorzeniony w kulturze świat niematerialny ujmowano bardzo różnorodnie, żonglując motywami i funkcjami nadnaturalnych istot. Wykorzystywano również wizje i sny, które miały być przepowiednią przyszłości.
Twórcy wprowadzali do swych dzieł istoty metafizyczne z powodu określonych ról, jakie miały pełnić. W ich kreacje wpisane były mądrości etyczne, a ich celem przestrzeganie człowieka lub odzwierciedlanie ludzkich emocji. Niektóre nie mogły znaleźć spokoju w grobie, inne przybyły pomóc ludziom lub zemścić się na oprawcy. Jeszcze inne miały niemały wpływ na losy bohaterów.
Słownik PWN podaje, iż zjawa jest widzeniem sennym, a więc urojeniem. Biorąc pod uwagę źródło jakim są wierzenia ludowe, zjawą nazywano cień zmarłego symbolizujący śmierć, zło i groźbę. Jej pojawienie się było wynikiem miłości lub cierpienia, które wywołało ją zza grobu. Budziła strach przed potęgą siły zjawisk pozaziemskich. Najczęściej zjawę wyobrażano sobie jako istotę demoniczną, rozdartą między miłością i nienawiścią, dobrem i złem.
Duch natomiast według pojęć religijnych jest bezcielesnym bytem osobowym, łącznikiem pomiędzy światami żywych i zmarłych. Duchy, zgodnie z ludowymi tradycjami, uczyły moralności i czuwały nad sprawiedliwością, mając dobry lub zły wpływ na losy ludzkie.
https://wczasypolskie.pl/tu-straszy-czyli-mapa-nawiedzonych-miejsc-w-polsce
Sen jest uważany za rojenie lub marzenie. Wizja również jest wytworem wyobraźni, często kojarzonym z przywidzeniem czy majakiem. Wpływ istot nadprzyrodzonych na losy człowieka został sugestywnie zobrazowany w balladzie "Król Olch" Johanna Wolfganga Goethe. Poeta przytacza w nim zdarzenia z ostatniej nocy chorego dziecka. Gdy przez las osnuty mgłami ojciec pędzi konno z trawionym gorączką chłopcem, dziecko widzi Króla Olch - istotę będącą według wierzeń germańskich zapowiedzią śmierci. Sen i jawa przeplatają się tak jak świat pozazmysłowy i rzeczywisty. Wykorzystany w utworze stan dziecka - choroba i gorączka, pozwalają wyczulić je na nadprzyrodzone zjawisko, mimo iż ojciec dziecka nie mogąc widzieć tego samego, zbywa słowa syna racjonalnymi argumentami. Majaki dziecka przybierają ostatecznie postać realną. Chłopiec umiera, a to, co mogło wydawać się jedynie fikcją literacką, staje się prawdziwe i namacalne. Utwór Goethe ukazuje duchowy wymiar rzeczywistości, sugeruje i udowadnia istnienie świata pozaziemskiego. Choć niewidzialny, ma on wpływ na los człowieka.
Adam Mickiewicz w ?Dziadach? cz. II pokazał natomiast dwa przenikające się światy ? metafizyczny i rzeczywisty. Zjawy są tu nauczycielami, bliźnimi z zaświatów, służą pokazaniu pokrewieństwa między światem żywych i zmarłych.
Mickiewicz czerpie niejednokrotnie z pogańskiej obrzędowości, która nadaje ton utworowi, stwarzając wyjątkową atmosferę. Nastrój w utworze kreowany jest od początku do końca poprzez tajemniczość i oczekiwanie na kontakt z pozaziemskim wymiarem bytu. Dodatkowo uroczystość Dziadów wpisana jest w cmentarną scenerię. Pojawiające się duchy: delikatne Aniołki, demoniczne Widmo Złego Pana, pełna wdzięku pasterka i milczące, blade Widmo, przynoszą ze sobą silne kontrasty, które tworzy także ciemność i światło lamp i świec. W kreacji duchów używane są chwyty oparte na antytezie żywego i martwego, ruchu i spokoju, gorącego i lodowatego, widzialnego i niewidzialnego. Pary tych przeciwstawnych cech wskazują na podobieństwo ducha i materii. Nawet strona muzyczna służy podkreśleniu fantastycznego i ponurego nastroju. Powtarzane przez Chór refreny wzmagają napięcie.
Zjawy w tym utworze mają jedno, znaczące zadanie - pełnią funkcję moralizatorską, której główna myśl wyraża się w słowach: ?nie ma zbrodni bez kary?. Człowiek, który żyje według tego ludowego pojęcia sprawiedliwości, jest godny dostąpienia nieba. Taka osoba musi zaznać za życia wszystkich uczuć: miłości, rozpaczy, współczucia, goryczy i przy tym być dobrą dla innych. Bycie człowiekiem okazuje się najwyższą wartością, a brak współczucia skazuje na wieczne cierpienie.
Duchy nie opuszczają również innych epok literackich. Przykładem jest młodopolski dramat narodowy z elementami wizyjno-symbolicznymi, jakim jest ?Wesele? Wyspiańskiego, rozgrywa się na dwóch płaszczyznach - realistycznej - związanej z zabawą weselną i fantastycznej - ukazującej zjawy.
Pierwszą zjawą jest Chochoł oznaczający uśpione wartości narodu. Jest symbolem nietrwałości, upadku, bierności, ale i odrodzenia, zmartwychwstania ? nadziei na odzyskanie niepodległości. Widmo malarza francuskiego Ludwika de Laveaux to symbol utraconej romantycznej miłości. Stańczyk to sumienie Dziennikarza. Ostrzega przed zaprzestaniem walki o niepodległość państwa polskiego. Rycerz Zawisza Czarny to symbol dawnej siły poezji. Wskazuje Poecie, że Polska potrzebuje wieszcza, który przypominając o dawnych losach ojczyzny, wskrzesi w narodzie wolę walki. Hetman czyli Ksawery Branicki wypomina Panu Młodemu zdradę swej klasy społecznej. Upiór Jakuba Szeli przypomina, że bratanie się z ludem jest niedorzeczne. Upiór ten to metafora zbrodni z powstania z 1846 r., która rozdzieliła panów i chłopów, i o której należy pamiętać, chcąc doprowadzić do pojednania. Ostatnią zjawą jest Wernyhora. Wieszcz ukazuje się jako dostojny starzec. Jego przeciwieństwem jest Chochoł. Goście weselni pogrążeni w chocholim tańcu zapominają o wezwaniu do powstania. Wernyhora ujawnia niegotowość Polaków do walki o wolność. Polacy nie są zjednoczeni. Chłopi chcą walczyć, ale brak im przywódcy, a inteligencja nie dorosła do tej roli. Wyspiański posłużył się postacią Wernyhory, aby ukazać zapowiedź odrodzenia Polski drogą powstania ogólnonarodowego.
W ?Weselu? Wyspiański przedstawia szereg widm nawiązujących do trudnej polskiej historii. Zjawy konkretyzują się plastycznie, wywodząc z warstw symbolicznych historii, sztuki poezji, gdzie funkcjonują jako mity. Ich przybycie odsłania prawdę o pozorach i złudzeniach bohaterów dzieła, z którymi prowadzą dialogi, ponieważ są uosobieniem ich marzeń, myśli i pragnień.
Z kolei William Szekspir w utworze ?Makbet? zaznaczył konflikt wewnętrzny tytułowego bohatera, wykorzystując do tego elementy metafizyczne. Makbetowi ukazują się wiedźmy, które posługują się magią, potrafią zmieniać się w zwierzęta, a ich przybyciu towarzyszy burza. Przepowiadając przyszłość bohaterowi, wyzwalają w nim okrucieństwo i bezwzględność. Wiedźmy w utworze otrzymały od autora znaczną rolę. Mają czynny udział w losie bohaterów, są nie tylko zwiastunem przyszłych zdarzeń, symbolem ukrytego zła, rządz, dążeń bohatera, ale jednocześnie są sprawczyniami zdarzeń. Zabicie króla, a potem również wodza wojsk szkockich Banka i jego syna, odbija się na psychice bohaterów. Wyrzuty sumienia ukazują Makbetowi ducha zmarłego przyjaciela, a Lady Makbet krew na rękach. Karą za zbrodnie jest śmierć Makbeta. Szekspir podkreśla w utworze wagę świadomych wyborów bohaterów. Czarownice odkryły jedynie motywację i ambicję, które następnie przerodziły się w łańcuch zbrodni. Wiedźmy ucieleśniają więc zło, które tkwi we wnętrzu Makbeta, ujawniają jego pokusy, a potem wykorzystują przeciw niemu. Duch natomiast, tak jak pozostałe halucynacje i koszmary, jest milczącymi wyrzutami sumienia.
Omówienie funkcji postaci fantastycznych w literaturze wymaga wspomnienia o ?Liliach? Mickiewicza. Ballada ta przedstawia historię morderczyni, która została ukarana za swoją zbrodnię śmiercią. Wdowę prześladuje widmo jej zmarłego męża, który występuje tu w funkcji sędziego i egzekutora kary. Duch uwidacznia, że żadna zbrodnia nie może pozostać bez kary.
W scenach dramatycznych uniesień i gdy przemawiają istoty nadprzyrodzone, wiersz romantyczny staje się nieregularny. Zaburzeniu ulega układ akcentów, rymy i długość wersów. Rzeczywistość w balladzie jest surowa, a narrator pozornie obojętny. Lakoniczna relacja, szybkie tempo zdarzeń, dramatyczność scen, śpiewna liryczność powtórzeń, refrenów, paralelizmów, sprawiają, że z utworu wieje grozą i tragizmem wyroków sprawiedliwości.
?Lilie? podejmują problematykę moralną winy i kary, odpowiedzialności za czyny. Pozwalają czytelnikowi zbliżyć się i zagłębić w sferę między etyką a fantastyką. Świat pozazmysłowy nie tylko ingeruje w sprawy ziemskie w utworze - on je zarazem osądza, wprowadza ład i sprawiedliwość w zachwiany porządek ludzki. Dlatego balladowe zaświaty nie są jedynie tajemnicze, ale są i groźne.
Podsumowując zarys portretów duchów, zjaw, a także obraz wizji i snów, można zauważyć, iż każdy z artystów kreował postać według swego uznania, wszystkie one jednak miały do spełnienia ważne zadania. Literatura zawierająca postaci i zjawiska nie z tego świata dowodzi, że jest coś jeszcze poza ludzkim doświadczeniem. Daje również nowe możliwości artystyczne. Ile jest duchów i zjaw, tyle też jest pełnionych przez nie funkcji. Mogą pouczać lub też wprowadzać czytelnika do krainy fantazji, tajemnic i snów, które niekiedy zamieniają się w koszmar.
Za każdym razem pełnią one ważną rolę w literaturze. Stanowią bowiem o duchowości człowieka. Przybysze z innego świata odbijają sobą wnętrze, pragnienia i emocje tkwiące w człowieku. Duchy są różne, tak jak różni są ludzie, za każdym razem jednak stanowią symbol ukrytych w człowieku prawd o nim samym. Nadprzyrodzony świat czyni literaturę o niebo ciekawszą, porywającą i charyzmatyczną. Wprowadzenie do utworów pozaziemskiej sfery sprawia, że staje się ona dopełnieniem i uzupełnieniem interpretacji dziejów świata, historii i ludzkiej psychiki.